Kuchnia duńska jest jedną z tych, która dotychczas nie była szeroko rozpoznawalna. W ostatnich latach potrawy duńskie przeżywają jednak swój renesans i choć nie są tak popularne jak włoska pizza czy japońskie sushi to są zachwalane i nagradzane w całym kulinarnym świecie.
W Danii bardzo dużą uwagę przykłada się do godzin spożywania posiłków. Oprócz tradycyjnego śniadania, jest czas na po śniadaniowy deser oraz frokost, czyli tzw. podobiadek. Między godziną 14.00 a 15.00 Duńczycy jedzą słodkie przekąski a główne ciepłe danie najczęściej jednogarnkowe serwowane jest przed wieczorem. W duńskim menu znajdują się różnego rodzaju mięsa (wieprzowina, wołowina, drób), ryby (przede wszystkim śledzie podawane na wiele sposobów), ziemniaki praktycznie pod każdą postacią, zawiesiste sosy, sery (wędzone, pleśniowe, topione), pieczywo oraz warzywa często w zalewie octowej : brokuły, szparagi, pomidory, ogórki. To co nas może zaskoczyć to fakt, że Duńczycy w ogóle nie robią i nie lubią kiszonek. Cenią potrawy, które przygotowuje się szybko, dlatego w ich menu praktycznie nie znajdziemy zup.
Podczas tygodnia duńskiego Mali Podróżnicy poznają tradycyjne potrawy : Smørrebrød – narodowe kanapki, Flæskesteg – pieczeń faszerowaną słodkim lub wytrawnym nadzieniem, Frikadelle – mini kotleciki, Ris 'a l’amande – migdałowy deser a na kółku kulinarnym przygotują wybrane przez siebie przysmaki. Wśród pomysłów znajdą się ciasteczka ( ulubiony deser Duńczyków ), kanapki lub sałatki.